piątek, 21 sierpnia 2015

Powitanie + Stos 1/2015

Stos 1/2015, czyli wreszcie się odważyłam.

Długo zastanawiałam się czy zdecydować się na powitanie, czy od razu rzucić się na głęboką wodę z pierwszą recenzją. W końcu, ze względu na moją naturę, stanęło na tym pierwszym, ale żeby temat nie odbiegał całkiem od blogowego przeznaczenia, przedstawię również moją dumę, pierwszy lipcowo-sierpniowy stosik z książkami, które mam zamiar zrecenzować w najbliższym czasie. 

Dlatego teraz oficjalnie: chciałabym powitać wszystkich (chociaż na razie nie ma tu nikogo oprócz mnie) i podziękować za odwiedzenie świata The Bookhood. Mam nadzieję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie i zostanie na dłużej. Będę się starała, aby to miejsce stale się rozwijało i było możliwie jak najlepsze, jednak przede wszystkim chcę, aby było otwarte - na opinie, dyskusje czy wspólne niecierpliwe wyczekiwanie na kolejne tomy naszych ulubionych serii. 

Jestem kompletnie początkująca, mimo że to jest już któreś z wielu podejść do prowadzenia bloga, dlatego będę wdzięczna za wszystkie sugestie, które sprawią, że ta strona będzie chociaż odrobinę lepsza.

Ale jak mówi chińskie przysłowie: "Samym gadaniem ryżu nie ugotujesz", a "Żeby poruszyć świat, trzeba najpierw ruszyć się samemu" (Arystoteles), dlatego do pracy! ;)


A oto przedstawiam stos nr 1 (i trochę numer 2), który łączy w sobie moje wakacyjne nabytki. Jest trochę czytania, ale czekam z niecierpliwością na każdą kolejną stronę, korzystając z ostatnich dni ukochanych wakacji.


Od góry i lewej strony:
  1. "Wołanie kukułki", Robert Galbraith
  2. "Maybe someday", Colleen Hoover" [Recenzja]
  3. "Wybacz mi, Leonardzie", Matthew Quick [Recenzja]
  4. "Fangirl", Rainbow Rowell
  5. "Cyrk Nocy", Erin Morgenstern [Recenzja]
  6. "Zimowa opowieść", Mark Helprin
  7. "Jedwabnik", Robert Galbraith
  8. "Mansfield Park", Jane Austen
  9. "Gra", Brian Haig
  10. "Niezbędnik obserwatorów gwiazd", Matthew Quick
  11. "Prawie jak gwiazda rocka", Matthew Quick
  12. "7 razy dziś", Lauren Oliver
  13. "Girl Online", Zoe Sugg
Mam nadzieję, że spodoba się Wam tutaj, dlatego do napisania!
(Kliknięcie na przycisk "Opublikuj" wywołuje u mnie drżenie rąk)

2 komentarze:

  1. Witamy w blogosferze :)
    Trafiłam tu zupełnie przypadkiem :D Wiem jak ciężkie są początki. Mój blog zaczął funkcjonować właściwie tylko dzięki bratu i jego dziewczynie. Po tym czasie (już 4 lata) wiem, że było warto :) Życzę więc wytrwałości!
    Co do stosu, to gorąco polecam "7razy dziś". Mi bardzo przypadła do gustu :) Od dawna mam też ochotę na "Cyrk nocy", ale do tej pory nie mogę go dopaść.
    Pozdrawiam i obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za komentarz i miłe słowa, to duża motywacja do dalszej pracy! Tylko pozazdrościć tak świetnego bloga :)
      Właśnie słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tej książki, a jeszcze nie miałam okazji poznać twórczości Lauren Oliver, więc chyba jutro zabiorę się za czytanie :D Muszę przyznać, że znalazłam „Cyrk nocy” przez przypadek i po prostu nie mogłam się od niego oderwać, dlatego zdecydowanie polecam! Myślę, że w ciągu najbliższych dni opublikuję recenzję, więc zapraszam w wolnej chwili :)
      Pozdrawiam!

      Usuń